Być może mój pesymizm związany z końcem HTML5 okaże się przesadzony. Wszystko wskazuje bowiem, że negocjacje pomiędzy W3C a WHATWG faktycznie do czegoś prowadzą i wypracowano wstępny zarys porozumienia.

Najważniejsze punkty tego porozumienia to:

  • wszelkie prace będą się toczyć na wersji tworzonej przez WHATWG;
  • W3C powoła HTML Working Group, która będzie pracować nad HTML LS z ramienia W3C;
  • specyfikacje tworzone wspólnie przez obie organizacje będą oznaczone podwójnymi logotypami – WHATWG oraz W3C;
  • przynajmniej raz do roku W3C będzie publikować rekomendację w oparciu o snapshot HTML LS (tzw. Review Draft, które dotąd były tworzone przez WHATWG głównie dla potrzeb patentowych);
  • jeśli niektóre fragmenty HTML LS nie będą miały dwóch niezależnych implementacji, sekcja ta w wersji specyfikacji publikowanej przez W3C będzie miała oznaczenie o nienormatywności;
  • W3C zobowiązuje się do zaprzestania prac nad własnymi wersjami specyfikacji, które obecnie są rozwijane przez WHATWG; odtąd te specyfikacje będą rozwijane wspólnie, zgodnie z w/w postanowieniami;
  • został także określony dokładnie sposób postępowania w razie konfliktów i nieporozumień; jeśli danego konfliktu nie uda się zażegnać, W3C ma prawo opublikować własną wersję danego standardu, a WHATWG – zerwać porozumienie (co tak naprawdę oznacza powrót do stanu obecnego).

Porozumienie dotyczy zarówno HTML, jak i DOM. Innymi słowy mówiąc: to faktycznie koniec HTML 5.3 i DOM 4.1, niemniej zostaną one zastąpione przez standardy tworzone wspólnie przez obydwie organizacje. A to oznacza, że W3C może mieć większy wpływ na kształt HTML LS i DOM LS. Nawet jeśli jednak okaże się, że WHATWG nie bierze pod uwagę zdania W3C, to wersja publikowana jako rekomendacja W3C będzie miała odpowiednie oznaczenia dla nieprzystających do rzeczywistości fragmentów HTML LS. Tym samym odpowiednie oznaczenie dostanie (a przynajmniej powinien) algorytm outline’u – który mnie osobiście najbardziej boli w HTML LS.

Jak na razie porozumienie jest w fazie szkicu, niemniej żywię głęboką nadzieję, że dojdzie do skutku i znów będziemy mieli jeden, wspólny standard HTML i DOM.