MVP, MSSQL, .NET
Po długiej przerwie cykl, wraz ze mną, wraca do życia. W poprzednim odcinku padło stwierdzenie, że rozwiązaniem problemu wielu skomplikowanych zależności jest kontener. I że najlepszy jest własny. O ile drugie stwierdzenie na pewno jest durne i bezsensowne, to z pierwszym też można polemizować. A może tak bez kontenera? Użycie kontenera jest jedną z opcji [...]
Ostatnio ten blog przypomina bardziej opis moich prelegenckich wędrówek (albo jak to napisał Przemek w niedawnym komenatrzu: “lajfstajl pełną gębą” :) ). Ale co poradzić, skoro “mówienie” zaczęło mnie kręcić przynajmniej tak samo jak “pisanie”. Kto by pomyślał… Zdarza się i tak †, jak by to poległy Kurt Vonnegut napisał. Tak więc ten tego, do [...]
W miniony piątek miałem okazję uczestniczyć w bardzo ciekawym przedsięwzięciu: konferencji Future DevDay. Jest to coroczna wewnętrzna konferencja dla programistów firmy Future Processing. I wiecie co? Bardzo mi się podobało. Byłem tam w charakterze “gościa specjalnego”. Obadajcie: Jak nic mogę rozklejać po słupach i zbierać głosy na radnego jakiegoś czy cuś :). Po sześcioipółgodzinej podróży [...]
Problem z dzisiejszymi telefonami, obiektami przecież godnymi gorącego pożądania, jest prosty i wiadomy: mało który bez picia prądu dłużej niż jeden dzień pociągnie, nawet na średnio-dużych obrotach. Mnie to właściwie nie dotyczyło, bo praktycznie całe życie w domu siedzę, ale jak już zacząłem się po eventach różnych rozjeżdżać 1-2x w miesiącu, to zaczęło mi to [...]
Do DevDay uczuciem gorącym pałam. O czym zresztą wspomniałem na pre-party: że łaknąłem go jak kania dżdżu, tudzież jak świnia trufli. Który to tekst skądinąd strasznie drętwo z ust mych wypłynął. Organizatorów – Rafała i Michała – z wielką chęcią do swojego Białegostoku ściągnąłem przed wakacjami na spotkanie naszej grupy .NET i było to zdecydowanie [...]
Tyle się mówi o rozwoju programistów. Ba, sam o tym często gadam. Że to dobre, że trzeba, żeby nie stać w miejscu a iść do przodu… Ale powiedzcie mi: jak ma się rozwijać programista w typowym programistycznym polskim (i pewnie nie tylko) dev-kołhozie? Przychodzi do roboty, siada do projektu, po 8h wstaje i wychodzi. Niby [...]
Do biegu, gotowi… Już niewiele ponad tydzień zostało do wydarzenia oczekiwanego przeze mnie (i wielu z Was zapewne także) od roku bez mała, a mianowicie: DevDay 2014! Miałem tyle szczęścia, że bez większych problemów udało mi się wyrwać wejściówkę już w pierwszym “batchu”. A dla swojej Joanny – w drugim. Ogień!! O samej konferencji póki [...]
Żaliłem się ostatnio jak to mnie melankolija dopadła i ze wszech sił oraz dev-zamiarów wycisnęła. Powodem takiego stanu rzeczy było zmęczenie materiału mięsno-kostnego, który to – do granic wytrzymałości eksploatowany – odmówił posłuszeństwa i na spojrzenia w stronę komputera konwulsjami reagować zaczął w geście samo-obrony. Tata bloguje Jakoś na wiosnę postanowiłem zobaczyć co dzieje się [...]
Niejednokrotnie musimy przeczytać jakieś dane “skądś”, i nie mam na myśli bazy danych. Czy to zewnętrzny system przysyła excela, czy na dysku ląduje plik tekstowy, czy jeszcze coś innego. Takie pliki musimy przetworzyć, więc prawdopodobnie utworzymy klasę “XFileProcessor” albo “XFileParser”, czy coś w ten deseń. To jest akurat idealny scenariusz do pisania testów: dostajemy input [...]
Zdarza się taki czas, kiedy wszystkie kawałki życiowej układanki wydają się perfekcyjnie dopasowane do rzeczywistości. Idealny balans pomiędzy pracą, rodziną, hobby i wszystkim innym, co składa się na naszą codzienność. Zdaje się, że niemal niemożliwością jest pogodzenie każdego elementu w taki sposób, aby wilk był syty, owca cała i dodatkowo jeszcze pastuszek zaspokojony. Zbytek szczęścia [...]
Ostatnio dodawałem prostą funkcję do pewnej aplikacji webowej: umożliwienie ściągnięcia pliku z dysku. Były to pliki Excela i znajdowały się w katalogu ~/App_Data/reports. Siłą rzeczy takie pliki nie mają ID. Mają nazwę. I po nazwie właśnie je się ściągało. Kod otwierający plik do ściągnięcia można by napisać tak: Użytkownik klika na jakiś link http://app.com/download?fileName=report1.xlsx i [...]
… czyli ile można zrobić w dwa tygodnie. Przedstawię krótką historię, która prawdopodobnie niczego nie wniesie do niczyjego życia. Ale do mojego wniosła całkiem sporo. Dzięki niej dość często zastanawiam się “co ja właściwie robię?” kiedy instalacja Windowsa zajmuje mi cały weekend, konfiguracja SQL Servera cały dzień albo czekanie na deploy aplikacji na środowisku developerskim [...]
Ostatnim razem rozstaliśmy się w takim napięciu, że aż jeden z Czytelników nazwał to cliffhangerem (nauczyłem się nowego słowa!). Zanim jednak zaczniemy przyglądać się rozwiązaniu naszej niewesołej sytuacji (nie kompiluje się, buuu): chwila refleksji i nader trafnego (a jak!) porównania. Znacie te potworki przedstawione na obrazku? Matrioszka. Ruska drewniana baba. A w niej kolejna. I [...]
Ptacy ćwierkali już od jakiegoś czasu, że JetBrains coś szykuje. Ja byłem praktycznie pewny, że nie będzie to IDE dla C#, bo ten temat wałkowany jest właściwie od lat. Więc… cóż to mogła być za niespodzianka? Okazało się, że jest to 0xDBE: nowe IDE, tyle że nie do C#. Jest to IDE do pracy z [...]
Ostatnio odniosłem się (“O arystokracji, część 1“) do artykułu “IT-arystokracja. Najbardziej zepsuta pensjami i przywilejami grupa zawodowa“. Dziś – kontynuacja, z trochę innej strony. Rzeczywistość Czy faktycznie autor artykułu po prostu wylał swoje frustracje, bezpodstawnie biorąc nas na celownik… “bo tak”? Bo siłą rzeczy rozniesie się to po internetach i podbije statystyki na stronie? A [...]
MVP, MSSQL, .NET
Programista-pasjonat. Człowiek od wszystkiego związanego z programowaniem. Autor bestsellerowej książki “Zawód: Programista“.
Od 2008 posiadacz tytułu Microsoft MVP (Most Valuable Professional) w kategorii .NET.
Od 2005 Microsoft Certified Professional.